Zobaczyłam 32 ogrody o przeróżnej tematyce, np. ogród Frankensteina. Miejsce to to istna kopalnia pomysłów i talentów artystów tworzących ogrody. Jest to "żywa sztuka" prezentująca nowe rośliny, nowe materiały i innowacyjne podejście do nowych koncepcji sztuki i ogrodu. Różnorodność, kreatywność i jakość projektów łączących sztukę, naukę, botanikę i poezję przyczyniły się do światowej renomy festiwalu.
Autorami ogrodów są architekci krajobrazu, projektanci i ogrodnicy z różnych krajów m. in. z Japonii, Chin i Europy. W tym roku festiwal obchodzi swoje 25-lecie. Spacer po takich ogrodach to czysta przyjemność zobaczenia sztuki i przyrody.
Zapraszam ta ten spacer.
Anna Wojszel
(więcej zdjęć)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz