niedziela, 22 marca 2015

Cmentarzysko w Piórkowie - krótka relacja z wycieczki


Cmentarzysko w Piórkowie odwiedziłem po raz pierwszy bodajże w 2004 roku. Od tego czasu odwiedzam je systematycznie co parę lat i widzę jak powoli, z roku na rok ulega degradacji. Oryginalna architektura grobowa kilkunastu przebadanych na cmentarzysku kurhanów rozsypuje się i zarasta coraz gęstszym lasem. O żółtym piasku wypełniającym niegdyś calce odkrytych obiektów dawno już zapomniano. Po najciekawszym, wyjątkowym na skalę europejską - kurhanie VIII pozostała jedynie owalna obstawa. A przecież to stanowisko archeologiczne może stanowić wyjątkową w regionie, dorównującą Odrom i Węsiorom, atrakcję turystyki historycznej. Jeśli mogę o coś prosić - jeździjcie do Piórkowa, pytajcie w Braniewie, w Leśnictwie Książki, w Nadleśnictwie Zaporowo o historię tego miejsca, o to co tam było i dlaczego jest tak niewidoczne i zaniedbane? Może ktoś dostrzeże w końcu unikalną wartość tego miejsca.

Bogdan Radzicki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz