wtorek, 20 sierpnia 2013

III Festiwal Kultury Mazurskiej


Dziedzictwo kulturowe przeplata się z dziedzictwem kulinarnym i przyrodniczym. A najpiękniej wychodzi to na prowincji. Poszukiwanie historycznych korzeni i związków z lokalną przyrodą pomaga w pogłębianiu własnej tożsamości. Przykładem jest trzeci już Festiwal Kultury Mazurskiej, który odbył się w 16-17 sierpnia 2013 r. w Sorkwitach.

Wakacyjne spotkanie z licznymi atrakcjami, wykłady naukowe, spotkania autorskie i zbieranie historycznych pamiątek. To wszystko w połączeniu z odtwarzaniem dziedzictwa kulturalnego i z radością spotykania się ludzi.

Co było? Była prelekcja Sławomira Szymankiewicza, kierownika Muzeum Michała Kajki w Ogródku, pt "Kim był Michał Kajka poeta z Mazur". Były też wykłady: dr hab. Jana Gancewskiego "Galindia i Krzyżacy",  dr hab. Grzegorza Jasińskiego "Etymologia Nazewnictwa Mazur" , prof. zwycz. Janusza Maciuszko.  Było także potkanie z mrągowską pisarką Katarzyną Enerlich i Ireną Telesz-Burczyk aktorką Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.

Nie zabrakło koncert Cezarego Makiewicza (a elementami współczesnej muzyki inspirowanej folklorem mazurskim),  koncertu poezji śpiewanej w wykonaniu Agaty Grześkiewicz, koncertu organowego Kariny Kurpios, koncertu skrzypcowego w wykonaniu Andrzeja Łupkowskiego. Był też mały jarmark mazurski, inscenizacja sztuki "Historia głębokiej treści" w wykonaniu uczniów Publicznego Gimnazjum w Sorkwitach (scenariusz: Paweł Kisiel, reżyseria: Barbara Dąbal), pokazy walki rycerskiej "Roty zaciężnej Strażnicy Sensburg" z Mrągowa, występ zespołu Masuren Klang, ogłoszenie wyników konkursu "Polne Kwiecie", występ zespołu "Iskierka Nadziei" oraz "Pieckowianie", ogłoszenie wyników konkursu kulinarnego "Mazurskie kuchnie",  występ zespołu "Folk Kapela", konkurs bajania "Legendy mazurskie", występ zespołu M.A.B.S. 19.30 zabawa taneczna.

W czasie dwudniowego festiwalu prezentowane były wystawy: - "Życie Mazur" ze zbiorów Ryszarda Bitowta, "Pamiątki związane z Krzysztofem Celestynem Mrongowiuszem i Ernstem Wiechertem, ze zbiorów Sławomira Stefaniaka,  "Herb Sorkwit" pokonkursowa dzieci i młodzieży, " Festiwale Kultury Mazurskiej w fotografii", zdjęcia Mariana Modzelewskiego.

I ja tam byłem, dania mazurskie kosztowałem, muzyki słuchałem, wystawy oglądałem, pamiątkowa monetę wybiłem.
Katarzyna Enerlich podpisuje swoje książki.

Dziedzictwo kulinarne, poznawanie kultury lokalnej z perspektywy talerza.
St. Czachorowski

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń