środa, 22 listopada 2017

Korespondencja z Wielkiej Brytanii - hotele dla owadów


Podobno dzieci w Szwajcarii zapytane, jakiego koloru są krowy, pod wpływem reklam powiedziały, że krowy są fioletowe. Aby temu zaradzić, w centrum Londynu znaleźć można Vauxhall farm z dzikimi zwierzętami: kozami, końmi czy świnkami – wszystkimi tymi legendarnym,i stworzeniami, o których dziś wielkomiejskie dzieci wiedzą wyłącznie z bajek. Aby przybliżyć naturę dzieciom, wiele angielskich szkół podstawowych decyduje się postawić „Hotele dla robaków” (po angielsku Bug Hotels). Jest to bardzo ciekawy pomysł na przybliżenie natury dziecku, w prosty, bezpośredni i mało kosztowny sposób.
  
Co to jest „hotel dla robali”?

„Hotel dla robaków” lub ładniej „hotel dla owadów” (Bug Hotel) to często wielopiętrowa konstrukcja zbudowana w ogrodzie, w której (za darmo!) zamieszkują różne insekty. Zbudowany jest z różnych materiałów, przez co umożliwia wprowadzkę różnym gatunkom zwierząt. Jak prawdziwe hotele, również te przybierać mogą najróżniejsze, czasami wręcz ekstrawaganckie kształty. Raz zbudowany, hotel dla robaków tworzy własny ekosystem, o który szczególnie nie trzeba już się później troszczyć.

Kto buduje hotele dla owadów (robaków)?

Hotele dla robaków budować mogą ogrodnicy oraz hodowcy owoców i warzyw, by w ten sposób ułatwić zapylanie swoich płodów. Owady mogą tam zakładać swoje gniazda i hibernować na zimę.
Coraz częściej jednak, stawiają je również szkoły, by w ten sposób przybliżyć naturę swoim podopieczny, jest to świetny sposób pokazania naszym milusińskim natury bez potrzeby wyjeżdżania na dalekie wycieczki na wieś czy do lasu.

Konstrukcja hotelu 

Podstawowa struktura zwykle postawiona jest z europalet lub desek. Te pierwsze tworzą stabilną strukturę, którą dodatkowo można wzmocnić skręcając je ze sobą. Jest to przy okazji również świetny pomysł na praktyczne pokazanie dzieciom, w jaki sposób działa recycling. Zwykle buduje się około pięciu poziomów, chociaż największy taki hotel dla robaków w Anglii liczył aż dziewięć metrów wysokości! Najmniejsze natomiast mieszczą się w kubku na herbatę.
Palety najlepiej postawić „do góry nogami” przez co uzyskujemy wgłębienia, które wypełnić można różnymi materiałami. Na dolnej warto zostawić większy otwór, dzięki czemu mamy szansę, że zagnieżdża się tam większe zwierzaki, na przykład jeże lub żaby.

Wypełnienie otworów w hotelu dla owadów

Wypełnienie otworów w europaletach zależy już od naszej wyobraźni, dostępnych materiałów, oraz tego, jakie gatunki zwierząt chcemy zaprosić:

- Zmurszałe drewno jest doskonałym środowiskiem dla larw żuków, chrząszczy i chrabąszczy. W korze zagnieżdżają się stonogi i korniki.
- Rurki, na przykład z trzciny czy bambusa, lub otwory w drewnie stanowią doskonałe mieszkanie dla pszczół. Różnej wielkości dziurki przyciągną różne gatunki owadów. Tak zbudować możemy również hotele wiszące – przymocowane do gałęzi drzewa czy ściany.
- Suche liście i siano pozwala zagnieździć się różnym bezkręgowcom, które poszukają bezpiecznego miejsca na hibernację. Przypomina to ściółkę leśną.
- Jeśli chcemy zaprosić jeża, warto zbudować mu w rogu specjalne pudełko z drewna pod stertą patyków. Można dla wygody wyścielić je liśćmi.
- Jama dla ropuchy. Chociaż płazy potrzebują wody dla rozmnażania, większość roku mogą spędzić w suchym środowisku. Kamienie dają im wilgotne i chłodne warunki, w których mogą przezimować.
- Biedronki lubią liście i patyki.

Oprócz tego dlaczego by nie zasadzić na dachu naszego hotelu dla robaków pachnące kwiaty. Nie tylko będą ładnie wyglądać, ale dodatkowo ich intensywna wioń przyciągnie motyle i pszczoły.
Luksusowe hotele dla robaków bywają nawet wyposażone w baseny dla gości pływających, ale wymaga to już poważniejszych prac budowlanych.

Hotele dla robaków w szkołach

Tak zbudowany hotel dla robaków staje się wyśmienitym materiałem edukacyjnym. Edukacja w angielskich szkołach podstawowych nie koncentruje się wyłącznie na rozwijaniu umiejętności akademickich. Jej celem jest też budzenie zainteresowania nauką, lekcje muszą być ciekawe i angażujące (Więcej na ten temat piszę w tekście „Dzień w angielskiej szkole podstawowej” https://www.speakingo.pl/blog/dzien-w-angielskiej-szkole-podstawowej/ ). Stąd w wielu szkołach powstają takie hotele dla robali, dzięki którym nauka staje się o wiele bardziej ciekawa, praktyczna i angażująca właśnie. W internecie znaleźć można liczne pomysły na wzbogacenie programu nauczania o tak praktyczne zajęcia. Można na przykład:

- „polowanie” na robale
- malowanie/kolorowanie znalezionych insektów
- identyfikowanie mieszkańców
- zapylanie
- gatunki chronione i zagrożone (np. trzmiele)

Gotowe pakiety edukacyjne (w języku angielskim) znaleźć można na stronie BugLife https://www.buglife.org.uk/activities-for-you/children-and-schools/bug-resources-schools

Nic tylko budować!


Dr Grzegorz Kuśnierz
Speakingo - Angielski Online www.speakingo.pl

Zdjęcia pochodzą ze strony: https://www.pinterest.co.uk/explore/bug-hotel/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz