Szanowni Państwo,
z ogromnym niepokojem obserwuję co się dzieje
w naszym olsztyńskim krajobrazie językowym. Co rusz powstają jakieś
Ville Solaris, Park Hotele, Central Park i licho wie co jeszcze.Wszędzie
tego pełno tak, jakbyśmy popadli w jakąś paranoję i kompleksy.Obawiam
się,że ratusz zostanie Office Park przy Pierwszej Avenue w pobliżu
High Gate, dawniej Wysoka Brama. Central Park jest w Nowym Jorku, w
Olsztynie dwa budynki w stylu wczesno-kapitalistycznego baroku
jakiś dziwak reklamuje jako Central Park!
Litości, mieszkamy na pięknej
Warmii, jakim prawem przestrzeń publiczną zaśmieca się takimi nazwami?
Czyżby to było lekarstwo na kompleksy i poczucie niższości ?
Ślązacy, Kaszubi dbają o swój język,są z niego dumni. W gwarze
warmińskiej można znależć wspaniałe inspiracje na tworzenie
wspaniałych nazw. Mieszka tu wielu światłych Warmiaków, na
Uniwersytecie jest potężny Wydział Humanistyczny z historykami,
kulturoznawcami, językoznawcami, dlaczego nie wykorzystuje się takiego
ogromnego potencjału?
Zróbmy coś,zanim nie będzie za póżno. Bądźmy
skuteczni !
Pozdrawiam z nadzieją
Andrzej Małyszko
Naszym celem jest integracja środowiska artystycznego (w tym rzemiosła regionalnego), naukowego, samorządowego i gospodarczego w zakresie rozpoznania, planowania i strategicznego zarządzania regionalnym dziedzictwem kulturowym i przyrodniczym. Działania obejmują interdyscyplinarne badania naukowe, prace innowacyjne i rozwojowe oraz upowszechnianie i transfer wiedzy. Szukamy dobrej formuły i przyjaznej przestrzeni do działania.
Wcześniej pisali o tym w Gazecie Wyborczej, Niewątpliwie jest problem http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,12373971,Villa_Solaris_w_sercu_Warmii__To_jakis_absurd_.html
OdpowiedzUsuń