Wiosna - magiczne słowo. Jedni mówią, że już 20 marca a inni uważają, że pierwszy dzień wiosny 21 marca. W tym roku postanowiliśmy sprawdzić kiedy się tak naprawdę zaczyna? Doskonałym miejscem do zadawania pytań jest Uniwersytet. Profesorowie badacze wiedzą najlepiej co dzieje się w świecie przyrody. Natura rządzi się swoimi prawami. Na ile my jesteśmy w stanie je, zrozumieć okazało się na Wydziale Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko -Mazurskiego. Instytut Hortiterapii jako uniwersytecki intresariusz zorganizował zieloną wyprawę po wiedzę.
Razem z grupą studentów z Mrągowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, którzy są także członkami Mrągowskiego Klubu Miłośników Roślin i Hortiterapii Florystyki ( MKMR i HF) udaliśmy się do Olsztyna. W okolicznych lasach zaniebieściło się od przylaszczek i aż huczy od śpiewu ptaków. Wiosna to czas powrotu licznych gatunków skrzydlatych mieszkańców naszej mazurskiej ziemi.
Olsztyn przywitał nas ciepłym wiatrem, podróż nowym autobusem miejskiej komunikacji okazała się najlepszymi i ekonomicznym rozwiązaniem. Przesuwaliśmy się sukcesywnie zielonym autobusem obserwując na wewnętrznych monitorach nowości z życia miasta. Stolica regionu Warmii i Mazur rozrasta się w tempie błyskawicznym, a Kortowo - miasteczko akademickie jest ważnym jego elementem.
Cieszy nas otwartość władz uniwersyteckich na środowiska pozauczelniane. Nasza hortiterapeutyczna ekspedycja został objęta opieką JM Rektora UWM prof. Ryszarda Góreckiego, Senatora RP z Warmii i Mazur oraz panów dziekanów Wydziału Biologii i Biotechnologii oraz Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa (Katedra Ogrodnictwa).
Pierwsze spotkanie odbyło się w Collegium Biologiae z prof. Stanisławem Czachorowskim znanym entomologiem. Działa tam także Centrum Badań nad Dziedzictwem Kulturowym i Przyrodniczym, którego prof. Czachorowski jest współtwórcą.
Budynek Wydziału Biologii to przykład nowoczesnej architektury Kortowa- miasteczka akademickiego i wzbudził na wstępie naszą ciekawość.
Stara część zabytkowych już budynków Kortowa, zachwyca czerwoną warmińską cegłą i przyznam prezentuje się dostojnie.
Wysłuchaliśmy esencjonalnego wykładu o dziedzictwie kulturowym i przyrodniczym regionu oraz o kwiatowych zwiastunach wiosny. Podbiał - przedstawiciele flory o tajemniczej mocy jaką przypisywano mu przez pokolenia, zwany także Kłobukiem jest przecież jedną z wielu roślin spotykanych na Mazurach. Świat hortiterapii z wykorzystaniem florystyki (florystyka - to nie tylko sztuka układania kwiatów ale także nauka oznaczania miejsc występowania flory) - jest przedmiotem naszych badań, dlatego też wizyta na Uniwersytecie jest dla nas ważna. Kontynuacja prac jakie prowadzimy w Instytucie Hortiterapii - terapii przez kontakt z roślinami w odniesieniu do dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego regionu. Wpływ otoczenia środowiska naturalnego na stymulację procesu rehabilitacji różnych grup społecznych wyznaczają przyjęty program badawczy.
Niezwykłym przeżyciem była wizyta w laboratoriach. Olbrzymie i nowoczesne elektronowe mikroskopy budzą szacunek dla wiedzy i umiejętności kadry uniwersyteckiej. Zwiedzając laboratoria Katedry Fizjologii Roślin, Biotechnologii i Genetyki i zapoznaliśmy się z badaniami tam prowadzonymi. Laboratoria zrobiły na studentach z Mrągowa duże i pozytywne wrażenie, szczególnie młodzi doktoranci i pracownicy naukowi - którzy opowiadali o swoich badaniach z dumą i pasją.
Wszystkim o tę pasję chodzi, to marzenia przekładane na pracę nadają sens życiu.
Wiosna nastraja optymizmem powodując ożywienie nie tylko w przyrodzie ale w ludzkim organizmie. Każdy z nas wie co to jest stres, a zima bywa mentalnie trudną porą roku. Okazuje się stresy przeżywają także rośliny. W pracowni Katedry Biotechnologii i Fizjologii Roślin czekała na nas prawdziwa "naukowa gratka", mogliśmy zobaczyć arktyczne rośliny, w których zaobserwowano zjawisko będące odpowiednikiem ludzkiego stresu.
Pani prof. Irena Giełwanowska prez krótki wykład podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami. Efekty prac badawczych uwieczniony na zdjęciach i wydrukach komputerowych robi niesamowite wrażenie. Naszym przewodnikiem po wydziałowych laboratoriach była dr Ewa Gojło, razem z panią doktor odwiedziliśmy liczne pracowanie wydziałowe zaglądając pod mikroskopy i spoglądając na ekrany komputerów badaczy. Biologia a co za tym idzie znajomość procesów zachodzących w środowisku jest podstawą wiedzy o świecie. Zobaczyliśmy różnego rodzaju specjalne preparaty żelowe i pożywki dla młodych roślin, genetyka i tajemnice życia skoncentrowane na biotechnologii wydają się warunkować przetrwanie na ziemi.
Najistotniejsza jest w tym wszystkim równowaga, zatem po dużej porcji wiedzy ciesząc oczy rozkwitającą forsycją i "pokrzepieni" studencką kawą udaliśmy się na spacer przez kortowski park - zajmujemy się przecież hortiterapią - a to nasze " horti" w wydaniu biernym. A najprawdziwszy smak wiosny poczuliśmy przez domowe kanapki pani Janki - przyrządzone z rzodkiewką - regionalne przysmaki to także dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze. Później zastawialiśmy się ile w naszych rzodkiewkach było cukrów a ile białek i co by się stało gdybyśmy je wrzucili pod mikroskop ?
Kortowo - jedno z najsłynniejszych miasteczek akademickich w Polsce, zadbane i czyste wypełnione młodzieżą. Energia wiosny jest namacalna nie tylko wśród drzew. Na spotkanie z Radiem Olszyn w środku naszej wyprawy nie byliśmy przygotowani, ale cieszymy się z zainteresowania mediów tak nowatorską dziedziną jak hortiterapia. Rozmowy przy mikrofonie z red. Katarzyną Piasecka zostały utrwalone i naszą wiosnę mogliśmy przekazać dalej. Mamy wrażenie, że zakwitnie nadzieją na ciepłe dni.
Ciepło na pewno jest w szklarni Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa (Katedra Ogrodnictwa). Na to spotkanie czekaliśmy całą zimę, tym razem i na nas także czekała niespodzianka.... a jaka ? Powiem wprost - oczywiście zielona :) ale o tym w następnym odcinku Zielonych Wieści z Mazur :)
Dziś pięknie dziękujemy władzom i kadrze UWM za ciepłe przyjęcie naszej grupy. Na kolejne spotkanie umówiliśmy się już w Mrągowie, gdzie panie z MKMRiHF zaprezentują swoją praktyczną wiedzę i ugotują zapewniam magiczną ... zupę z pokrzywy i ja powiedział prof. Czachorowski : "Taki to będzie praktyczny wymiar dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego regionu. Niech no tylko urośnie pokrzywa!"
Pozdrawiam
red. Zofia Wojciechowska
Naszym celem jest integracja środowiska artystycznego (w tym rzemiosła regionalnego), naukowego, samorządowego i gospodarczego w zakresie rozpoznania, planowania i strategicznego zarządzania regionalnym dziedzictwem kulturowym i przyrodniczym. Działania obejmują interdyscyplinarne badania naukowe, prace innowacyjne i rozwojowe oraz upowszechnianie i transfer wiedzy. Szukamy dobrej formuły i przyjaznej przestrzeni do działania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz